O miłości przy przędzeniu – garść walentynkowych ciekawostek
Czynność skręcania włókien, jak i kultura materialna związana z przędzeniem mają intrygujące związki z miłością. Ma to swoje odzwierciedlenie zarówno w tradycjach ludowych, jak i kontekstach widocznych w dziełach tzw. kultury wysokiej.
Zabytkiem materialnym ukazującym relację miedzy przędzeniem a życiem uczuciowym jest przęślica. Jest to proste narzędzie używane w czasie przędzenia. Przęślica jest rodzajem stojaka na kądziel. Istnieją różne formy budowy przęślicy. Na wystawie w Muzeum Tkactwa w Kamiennej Górze można podziwiać bogato zdobione przęślice krężelowe ze stołeczkiem oraz przęślice przysiadkowe. To piękne przykłady XIX-wiecznej kultury ludowej Śląska. Takie przęślice często stanowiły prezent zaręczynowy. Ich kunsztowna forma stanowiła popis umiejętności ciesielskich i snycerskich. Na przęślicach da się zauważyć symbole drobne inskrypcje w formie dat, inicjałów, błogosławieństw. Dla kobiety przęślica stanowiła nie tylko podstawowe narzędzie pracy, ale i swego rodzaju talizman ochronny.
Związki przęślicy z formalizacją relacji uczuciowych sięgają daleko poza nasz region. Już 200 lat temu opisane zostały obyczaje m.in. francuskie związane z wręczaniem przęślicy ukochanej, a także ofiarowaniem kądzieli w kościele podczas zaślubin. Opisał to m.in. wpływowy pisarz i historyk I połowy XIX wieku François-René de Chateaubriand jako jeden z elementów ludowej tradycji chrześcijańskiej.
Poza światem folkloru przędzenie także bywa kojarzone z miłością i zakochanymi. W polskiej literaturze pieśniarskiej prawdziwą perłą jest „Prząśniczka” Stanisława Moniuszki do słów Jana Czeczota z 1846 roku. To pieśń miłosna („Poszedł do Królewca młodzieniec z wiciną, łzami się zalewał, żegnając z dziewczyną”, „Gładko idzie przędza wesołej dziewczynie, pamiętała trzy dni o wiernym chłopczynie”). Związek miłości z przęślicą jest w tym utworze szczególny. Tytułowa prząśniczka nie jest osobą (prządką) a właśnie przęślicą – częścią kołowrotka bądź wolnostojącym stojakiem.
Innym przykładem może być jedna z najbardziej sentymentalnych scen „Fausta” Goethego, nazywana „Małgosia przy kołowrotku”. Śpiewana podczas przędzenia pieśń „Gdzież mój spokój, serce moje?” funkcjonuje w kulturze poza dramatem Goethego. W 1814 roku muzykę do słów poety napisał Franz Schubert. Pieśń „Gretchen am Spinnrade” (opublikowana w 1821) stała się przebojem salonów i sal koncertowych oraz symbolicznym początkiem romantyzmu w muzyce. Muzykę do tych słów napisało jeszcze kilkunastu innych kompozytorów, w tym Antoni Radziwiłł czy Richard Wagner.
Wagner wprowadził kołowrotki na scenę w swojej operze romantycznej „Holender tułacz” z 1845 roku. Drugi akt opery otwiera scena zespołowa prządek. Chór śpiewa: „Warcz i furcz mój kołowrotku, Raźno, raźno kręć się, kroć! Tysiąc nitek snuj na motku, Wartkiem kołem leć i pędź! Kochankiem rzuca morska toń, On wrócić rad, Do miłych chat/ […] Ej! Patrzcie! Każda się wytęża, bo wyprząść sobie pragnie męża”. Bardzo silne jest w pieśni powiązanie przędzenia z rozmyślaniem o zamążpójściu.
Przewrotna rola przędzenia w relacji miłosnej pojawia się w popularnej ikonografii zainspirowanej mitem o Herkulesie w służbie królowej Omfale. Heros został w ramach kary upokorzony i sprowadzony do roli prządki. Nie przeszkodziło to w nawiązaniu relacji miłośnej między bohaterem a królową, która kazała mu u swoich stóp prząść. Motyw ten został wykorzystany przez wielu artystów (od starożytnych fresków i mozaik po malarstwo i dekoratorstwo nowożytne). Temat zamiany ról społecznych oraz romansu mitycznej pary był jednym z popularniejszych w kulturze przedstawień układu typu role-play spotykanego w relacjach seksualnych.
Opr. Robert Główczyk
Ilustracje:
- Wystawa zabytkowych śląskich przęślic z XIX wieku, Muzeum Tkactwa w Kamiennej Górze
- Moniuszko: „Prząśniczka” - partytura, „Trzeci śpiewnik domowy”, druk Gebethner and Wolff, Warszawa [1889], domena publiczna
- Gustav Schlick, Adolf Hohneck: „Małgosia przy kołowrotku”, ilustracja do „Fausta” Goethego, 1834, domena publiczna
- Wręczenie przęślicy z kądzielą narzeczonej, artykuł o zwyczajach Francji, rycina według szkicu Jules’a Lecoura, „Le monde illustré”, 1865
- Giuseppe Marchesi, „Herkules i Omphale”, I połowa XVIII w. domena publiczna
- Wagner, „Latający Holender: romantyczna opera w 3-aktach” – libretto, tłumaczenie Mianowski, Lwów, 1902, domena publiczna